Karta kredytowa raczej obniża zdolność, bo bank traktuje ją jak potencjalne zadłużenie. Ale jeśli masz dobrą historię i spłacasz wszystko w terminie, to działa to pozytywnie na scoring. Ja swoją zostawiłem, ale obniżyłem limit i poprosiłem o zwolnienie z opłaty – bank się zgodził, bo jestem stałym klientem. Zawsze warto negocjować.

Mam kartę kredytową, której prawie nie używam – limit 10 tys. zł, spłacam zawsze na czas. Zastanawiam się, czy nie zrezygnować, bo i tak płacę roczną opłatę. Czy karta kredytowa poprawia zdolność, czy wręcz przeciwnie?